Porozumienie bez Przemocy – na czym polega ta metoda?

Porozumienie bez Przemocy – na czym polega ta metoda?

Porozumienie bez Przemocy – prosta idea!

Porozumienie bez Przemocy to metoda komunikacji, która umożliwia nawiązanie kontaktu opartego na wzajemnym szacunku i zrozumieniu. Zaspakaja potrzeby rozmówców w sposób pokojowy – stąd w nazwie słowa „bez przemocy”. Myśl przewodnia metody, zdaniem jej twórcy Marshalla Rosenberga, zawiera się w dwóch pytaniach: „Co jest w tobie teraz żywe?”,  „Co poprawi jakość twojego życia, co je wzbogaci?”. W Porozumieniu bez Przemocy chodzi o to, by przekazać informacje wynikające z tych pytań rozmówcy i z empatią przyjąć te, których on udziela.

Pozycja dziecka

Rosenberg nazywa dzieci „małymi ludźmi”. Jego zdaniem „mali ludzie” uwielbiają współpracować z „dużymi ludźmi”. Łatwiej im współdziałać, gdy ich potrzeby są równie ważne, jak potrzeby innych. Bardzo ważne jest również poczucie, że ich uczucia są akceptowane, a potrzeby brane pod uwagę.

Żadnych kar, żadnych… nagród!

W Porozumieniu bez Przemocy nie ma kar i nagród. Formy te uznawane są za przejawy wycofania miłości i aprobaty w celu zdobycia posłuszeństwa. Kary i nagrody są niepotrzebne, jeśli ludzie widzą, jak wysiłki przyczyniają się do ich dobra i przynoszą korzyści innym. Karanie dzieci jest błędem! Od początku powinno się uczyć młodych ludzi, że najważniejsze jest, by zmieniać się nie dla uniknięcia kary, ale dla pożytku płynącego z przemiany. Kara nigdy nie czyni człowieka lepszym. Niezależnie od przyczyny jej wymierzenia zawsze jest negatywna i zawsze rani. Kara nakazuje, a nie kształci. Uczy, czego nie robić, a nie jakie zachowanie jest właściwe.  Metoda Porozumienie bez Przemocy  wyraźnie mówi, by nie karać i  nie osądzać, nie mówić, że ktoś jest zły. Jednym z założeń metody jest odkrywanie potrzeb będących motywacją jakiegoś czynu oraz wspólne odnalezienie innej drogi prowadzące do ich zaspokojenia.

Porozumienie bez Przemocy – siła, która chroni!

Siła, którą stosuje się w ramach tej metody, nie ma nic wspólnego z fizyczną przemocą. Chwytając dziecko, które wybiega na ulicę, przytrzymuje się je. Kiedy chwyta się lecącą w kierunku młodszego dziecka rękę starszego, to jedynie przyjmuję na swoją rękę siłę dziecka. Siła ochronna nie rani!